niedziela, 23 maja 2021

Rana – Wojciech Chmielarz

To moje drugie – po „Wyrwie” – spotkanie z prozą pana Wojciecha Chmielarza, i te dwie fabuły, które mam już za sobą, przekonują mnie, aby śledzić dalej to, co wychodzi spod Jego pióra (klawiatury?).


O czym jest ta książka? Nie w sensie treści, bo jej szkic znajdzie każdy w wydawniczych zapowiedziach.

Gdybym miała na takie pytanie odpowiedzieć, rzekłabym: o tym jak dorośli potrafią zepsuć życie dzieciom, nastolatkom, sobie samym wreszcie. O tym jak bardzo dorośli gubią prawidłowe relacje w rodzinie, jak wypaczają swoje marzenia, deprawują ambicje, jak zwyczajnie źle kierują swoim życiem. To jest książka o tym, jak nie powinno się układać sobie życia. I jak nie budować relacji w rodzinie, szczególnie na linii rodzic – dziecko. Jak jeden zły czyn potrafi rozpędzić lawinę kolejnych, kreując sytuacje, z których nie ma już powrotu.

„Rana”, jak każdy uraz – uwiera, boli, wywołuje dyskomfort, niewłaściwie leczona, doprowadza do bolesnych konsekwencji. Bywa, że nieodwracalnych. I o tym właśnie jest „Rana” Chmielarza – niezagojone emocjonalne rany definiują postrzeganie świata i czyny wielu pierwszoplanowych postaci tej książki.

Chmielarz umiejętnie buduje napięcie, które przeradza się w ciekawość – co będzie dalej? Pisarz jest dobrym obserwatorem problemów współczesnego społeczeństwa – sprawnie porusza się w rodzinnych relacjach i świetnie wykorzystuje to w książce. Znajomość ludzkiej psychiki przekłada się na wielowymiarowo zbudowane postacie. Przekonująco portretuje stany emocjonalne zarówno nastolatków, jak i osób dojrzałych, starszych, czy wreszcie z mniejszą sprawnością intelektualną. Jednocześnie nikt nie jest jednoznaczny, dobry albo zły. Każdy kryje swój mniejszy lub większy sekret, nosi w sobie tytułową ranę. W jednej chwili czytelnik obdarza któregoś z bohaterów sympatią i zrozumieniem, w drugiej, w miarę rozwoju akcji, musi to postrzeganie zrewidować.

Myślę, że fani thrillerów powinni być zadowoleni. A poza tym książkę polecam wszystkim rodzicom.

Cytat:
„Jutro jest zawsze lepiej.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz