Niepublikowana wcześniej powieść autorki „Drugiej płci”, wydana przez jej „duchową” adoptowaną córkę Sylvie Le Bon. Opowiada o wyjątkowej przyjaźni łączącej dwie młode kobiety, które poznały się jako dziewięciolatki: Sylvie i Andrée. Książka to bardzo osobisty powrót autorki do przyjaźni, jaka połączyła w rzeczywistości ją samą i jej przedwcześnie zmarłą przyjaciółkę Elisabeth Lacoin, zwaną Zazą.
Przepięknie wydana, niewielkich rozmiarów książka, kameralna, wzbogacona o fotografie i kopie listów, jakie przez lata dziewczęta między sobą wymieniały.
Simone de Beauvoir to francuska pisarka i publicystka, utożsamiana z ruchem feministycznym XX wieku w Europie. Życiowa partnerka Jean-Paul Sartre’a. Niezależna, bezkompromisowa. Autorka ważnego dla współczesnego feminizmu, choć kontrowersyjnego w niektórych fragmentach, traktatu „Druga płeć”. Mam wrażenie, że w „Nierozłącznych” odsłania skrywaną emocjonalność.
Podczas lektury towarzyszyła mi aura jakiegoś niedopowiedzenia... Była w tym ulotność i delikatność. De Beauvoir napisała tę mini-powieść w 1954 roku, dwadzieścia pięć lat po nagłej śmierci swojej najbliższej przyjaciółki. Za swojego życia nie opublikowała jej i wydaje się mi, że czuć w tym tekście, iż był tworzony z wewnętrznej, osobistej potrzeby zapisu własnych emocji. Musiał być to dla Simone de Beauvoir ważny i duchowo silny związek, skoro tyle lat po śmierci przyjaciółki napisała tak głęboko osobisty tekst.
Wprowadzeniem opatrzyła książkę Margaret Atwood i jest on sam w sobie bardzo wartościową lekturą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz