Sprzątaczka Janice wie, że poprzez opowieści ludzi, poznaje się ich prawdziwie. Ma wyjątkowy wgląd w otaczającą ją społeczność. Bo umie SŁUCHAĆ.
Janice – współczesna Szeherezada z mopem i ścierką w dłoniach. Sprzątaczka w bogatych domach, ekscentrycznych ludzi. Kolekcjonerka cudzych opowieści, za którymi, tłumiąc emocje i pragnienia, skrywa własną, przejmującą tajemnicę. Spotyka ludzi, którzy pragną zaprowadzić porządek w swoim życiu. Szukając poczucia bezpieczeństwa, usiłują odnaleźć klucz do uporządkowania własnych traum, czasami w dość osobliwy sposób. Jedna z nich, Fiona, borykająca się z bolesną stratą bliskiej osoby, tworzy miniaturowy świat lalek, aby nadać sens realnemu życiu. Ów świat to odzwierciedlenie jej opowieści.
„Inni mają gorzej”, tłumaczy sobie Janice, nieustannie trwając na ogromnej huśtawce, na której za wszelką cenę próbuje złapać życiową równowagę. Rozmowa z wiekową matką jednego z pracodawców, Panią B., coś w niej kruszy. Janice obiecuje sobie, że spróbuje przejąć kontrolą nad swoim życiem, tak, aby stać się wreszcie jego bohaterką. Czy jej się uda?
Ta książka uczy, że chociaż nigdy w stu procentach nie wejdziemy w położenie innej osoby w traumie, to jednak zawsze możemy okazać jej zrozumienie i empatię. Odnalazłam w tej ciepłej historii, klimat książek, które w ostatnim czasie wywarły na mnie duże wrażenie: „Życie Violette” oraz „Spacerujący z książkami”.
Zwykłe historie zwykłych ludzi – świadectwo niezwykłości ludzkich losów. Według zapewnień autorki – wszystkie prawdziwe.
Siła empatii i otwarcia na drugiego człowieka.
Spróbujcie wysłuchać Janice. Może to właśnie jej chcielibyście powierzyć także swoją opowieść?
Zapisane cytaty:
„Ludzi tak naprawdę poznaje się przez ich opowieści.”
„O DNA książki opowiada jej ciężar, to, jaka jest pod palcami, zapach papieru, kolor i tekstura wklejek, to, czy grzbiet jest płaski, czy zaokrąglony […], to, w jaki sposób każde wytłoczenie i druk wydają się inne pod opuszkami palców i jak każda książka otwiera się w inny sposób, zdradzając sekret ulubionej historii […].”
„Małżeństwo powinno być grą zespołową.”
„Nie powinnaś nigdy tracić nadziei, bo nadzieja zmienia wszystko.”
„Małżeństwo powinno być grą zespołową.”
„Nie powinnaś nigdy tracić nadziei, bo nadzieja zmienia wszystko.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz