wtorek, 26 lipca 2022

Gdy ją odnajdą – Lia Middleton

„Czasem krzywdzimy ludzi niechcący.”

Thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu. Spirala niepewności nakręca się równomiernie aż do zaskakującego finału. Niby od początku wiemy co się wydarzyło w rodzinnym domu Naomi, na nieczynnej farmie, ale… czy na pewno?


Studium psychologiczne młodej matki, która traci swoje dziecko. Zarówno z bieżącej narracji, jak i retrospekcji, dowiadujemy się, że szczęśliwe do pewnego momentu małżeństwo Naomi i Aidena, rozpadło się. Opieka nad czteroletnią Freyą została powierzona mężczyźnie. Przebyte załamanie nerwowe, lęki i bezsenność, powodują, że Naomi nie jest pewna, co do swojego zachowania. Tak naprawdę sama nie wie, co się wydarzyło w noc zaginięcia jej ukochanej córeczki, gdy mąż zgodził się, aby po dłuższej przerwie Freya u niej zanocowała. Rozpacz i niepewność powodują, że ucieka się do kłamstwa. A później kolejnego… i kolejnego. Czy, gdy wreszcie zdecyduje się wyznać prawdę, zostanie wysłuchana? Zrozumiana?

Książka porusza problematykę emocjonalną macierzyństwa tuż po narodzinach dziecka i psychologicznego ryzyka związanego z realizowaniem scenariusza „idealnej matki”. Tego od młodej mamy oczekuje zwykle jej najbliższe otoczenie, jak i ona sama. Tymczasem stres związany z nową rolą życiową może stać się czynnikiem wywołującym depresję. Na zachowanie i decyzje Naomi dodatkowo ma wpływ trauma spowodowana nagłą śmiercią jej ojca. Niby w pierwszych miesiącach po narodzinach dziecka otoczona była troską męża, uwagą oddanych przyjaciółek, ale tak naprawdę była osamotniona w swoich niepokojach. Tonęła w obsesji i paraliżującym strachu o bezpieczeństwo córki, z jednoczesnym poczuciem, że nie jest wystarczająco dobrą mamą. Nie uświadamiała sobie, że aby zadbać dobrze o swoje dziecko, musi w pierwszej kolejności zadbać o samą siebie. Było mi szkoda tej kobiety… Współczułam jej zagubienia, niepewności, obwiniania się, uciekania do kłamstw. Jakież to obciążające…

Prawda o tym co wydarzyło się w domu Naomi była straszna, ale to kłamstwo spotęgowało jej tragizm.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz