Co możemy zrobić, aby być zdrowszym i szczęśliwszym?
Interesowałam się kiedyś tematyką samouzdrawiania. I od razu zaznaczę, że podchodziłam do tego sceptycznie, ale… przekonałam się kilkakrotnie w swoim życiu, że nasz organizm ma moc. Dokładnie – nasz mózg. Dlatego z ogromnym zainteresowaniem sięgnęłam po „Z czułością dla siebie”. Książka uporządkowała wiele moich przemyśleń, a także dostarczyła nowych informacji, które z pewnością będą mi pomocne w podążaniu drogą szacunku do samej siebie i dbałości o samą siebie. I nie ma to nic wspólnego z egoizmem. To książka o wadze naszej własnej godności, której nikt nie powinien naruszać – także my sami – a może zwłaszcza my sami!
Autor prezentuje ciekawą i chyba nawet rewolucyjną tezę, która sprowadza się do tego, że tym co wpędza nas w choroby, są nie tyle psychiczne i fizyczne obciążenia, a nawet wszechobecne patogeny, ale nasze błędnie ukształtowane przekonania i wyobrażenia o tym, jak nasze życie ma wyglądać, szczęśliwe życie.
Gerald Hüther pozornie nie odkrywa niczego nowego: każdy z nas wie, że do zdrowia potrzebne jest nam życie w zgodzie z własną naturą. A więc odpowiednie odżywianie, dostarczanie organizmowi ruchu, usystematyzowany czas aktywności i relaksu, równowaga psychiczna. Ale… to tylko informacje, to wiedza, z którą zwykle nie polemizujemy. Tylko rodzi się pytanie: co my z tą wiedzą robimy? Podstawa naszego dobrego samopoczucia i zdrowia to miłość. Rozumiana w szerokim kontekście dobra wobec samego siebie i otaczającej nas rzeczywistości.
Ta książka jest wezwaniem do zatrzymania się i posłuchania samego siebie: Czego potrzebuję, czy to jest dla mnie dobre? Szukania w sobie, a nie na zewnątrz, w innych. Wiadomo, człowiek jest istotą społeczną, ale tylko wewnętrza stabilizacja, rozwijanie własnej osobowości pozwoli nam na satysfakcjonujące uksztaltowanie własnego życia.
Autor, który jest neurobiologiem, odnosząc się do sposobu działania mózgu człowieka, wyjaśnia w niezwykle prosty i przekonujący sposób, jak bardzo nasza zdolność do leczenia się jest tłumiona przez pozbawione miłości zachowanie wobec siebie i innych. Wg niego tajemnica każdego szczęśliwego i zdrowego człowieka jest prosta: podchodźmy do siebie z większą dawką miłości, przestańmy robić wszystko to, co nam nie służy. Może brzmi ogólnikowo, czy trywialnie, ale zastanówmy się chwilę nad tym – truizm, ale czyż nie ma ziarna prawdy?
Budujące jest to, że na szczęście nasz mózg – genialne „urządzenie”, wykazuje przez całe nasze życie trwałą elastyczność, także nigdy nie jest za późno na powrót do zdrowych zachowań.
No to jak? Uczymy się kochać siebie?
Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, a autor doskonale dostosował treści do przeciętnego odbiorcy. Jeśli obawiacie się zbyt naukowej terminologii to zapewniam, że niepotrzebnie.
Zapisane cytaty:
„Nikt nie jest w stanie zmienić swojego dotychczasowego życia. To, co minęło, nie wróci. Ale każdy może w dowolnym momencie stwierdzić, że odtąd jego życie będzie wyglądało inaczej.”
"W świecie, który nieustannie zmienia się pod wpływem naszych działań, możemy pozostać zdrowi tylko wtedy, kiedy jako istoty zdolne do refleksji sami będziemy gotowi na nieprzerwane przemiany.”
„Wszyscy rodzimy się z potrzebą samodzielnego kształtowania własnego życia.”
"Życie nie jest stanem, ale procesem."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz