Na ten rok miałam dwa czytelnicze marzenia: nowa książka Jakuba Małeckiego i przekład nowej książki Valérie Perrin. I oto się spełnia! Pan Jakub Małecki kilka dni temu ogłosił, że właśnie ukończył pisanie nowej powieści, a ja niemalże w tym samym czasie przeczytałam ostatnią stronę „Colette” Valérie Perrin!
Pisarka udowadnia, że jest narratorką DOSKONAŁĄ. Jej historie tak angażują, że podczas lektury po prostu JEST się w środku opowieści. Towarzyszy się bohaterom, kibicuje im, dogłębnie przeżywa ich rozterki, analizuje ich przemyślenia i podejmowane wybory. Myśl o Colette, Blanche, Agnes i pozostałych postaciach, była ze mną nawet w chwili, gdy odkładałam książkę i oddawałam się codziennym obowiązkom. Coś wspaniałego!
Czuć też scenopisarskie doświadczenie autorki. Dynamicznie poprowadzona opowieść powoduje, że historia nieustannie trzyma w emocjonalnym napięciu, porusza i angażuje. Sprzyjają temu różne formy narracji, w tym ciekawy pomysł z wprowadzeniem monologu nagranego przez jedną z bohaterek na taśmie magnetofonowej oraz przedstawienie wydarzeń z perspektywy kilku bohaterów. Dodatkowo wykreowana rzeczywistość jest taka pełna, wielowymiarowa, brak tu luk, niedomówień. Za każdą postacią kryje się jakaś historia, która wraz z wątkiem głównym tworzy doskonałą całość.
Wszystko zaczyna się w chwili, gdy Agnes, uznana reżyserka, otrzymuje telefon, że zmarła jej ciocia, Colette. Informacja jest zaskakująca, ponieważ Colette została pochowana… trzy lata wcześniej. Dlaczego sfingowała swoją śmierć? Co się za tym kryje? Odpowiedź skrywają taśmy magnetofonowe, które pozostawiła dla swojej bratanicy.
Wsłuchajcie się koniecznie w jej opowieść… Tak jak Agnes, która dzięki temu odkryje nie tylko sekrety trudnego życia Colette, ale też zawędruje w prawdę o życiu swoim, swoich rodziców i bliskich jej osób.
Książka, w której wybrzmiewają pasje, i w której słuchać muzykę. Ale też książka, która ukazuje mroczną stroną człowieczeństwa. Książka z tych, do których się wraca.
Cytaty:
„Ulegli potrafią być bestiami.”
„Ludzie wciąż porównują. Szufladkują, rozdzielają, grupują.”
„Zawsze trzeba myśleć o tych, którzy przyjdą po tobie, niezależnie od tego, gdzie jesteś.”
„Żadna rola nie jest mała dla wielkiego aktora.”
„- Myśli pan, że niektóre dni tygodnia są weselsze od innych?
- To zależy z kim się jest.”
„Słowa, które człowiek zbyt długo powstrzymuje, wymykają się czasem wbrew woli.”
„Tymczasem, jakie to w ogóle ma znaczenie, jak ludzie na ciebie patrzą?”
„Człowiek powinien częściej słuchać swoich dzieci.”
„Gdy ktoś powierza ci sekret, trzeba zachować milczenie.”
„Niczego się nie bój, rób tak, jak chcesz.”
„Najtrudniejsze, gdy się kogoś spotyka, to powiedzieć mu o swoich uczuciach.”